Polskie Gepardy – Lista 200 Największych Polskich Firm

Polskie Gepardy – Lista 200 Największych Polskich Firm

CD Projekt, Cyfrowy Polsat i Aluprof są najszybciej rozwijającymi się dużymi firmami kontrolowanymi przez polski kapitał – wynika z drugiej edycji rankingu tygodnika „Wprost”.

Na liście Polskich Gepardów zaszły ważne zmiany. Podczas gdy rok temu wygrali handlowi giganci – CCC, potentat na rynku obuwia, i LPP, właściciel odzieżowych marek Reserved, Cropp i House – teraz wyróżniły się firmy zaawansowane technologicznie. Dwa pierwsze miejsca zajęli: producent odnoszącej światowe sukcesy gry „Wiedźmin” – firma CD Projekt – oraz kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka Cyfrowy Polsat, skupiający usługi medialne, telekomunikacyjne i finansowe. To pokazuje, jak szybko można rosnąć, opierając się na nowoczesnych technologiach. Ranking Polskich Gepardów powstał na podstawie zestawienia 200 największych firm kontrolowanych przez polski kapitał (wyniki opublikowaliśmy w poprzednim wydaniu). Pod uwagę brane były spółki niefinansowe, które w 2015 r. wypracowały zysk netto. Kryterium to spełniło 45 proc. firm kontrolowanych przez Skarb Państwa lub samorząd terytorialny (łącznie 18) i prawie 80 proc. prywatnych (144 spółki). Przed rokiem było to odpowiednio 80 i ponad 90 proc. Na wynikach państwowych gigantów odbiły się spadki cen surowców. W pierwszej dziesiątce znalazły się dwa przedsiębiorstwa kontrolowane przez SP: Anwil z Grupy PKN Orlen i Zakłady Chemiczne Police z Grupy Azoty. Odzwierciedla to prosperity w polskiej chemii. Przed rokiem w czołówce było tylko jedno – dziesiątkę zamykały Lasy Państwowe.

Debiutant liderem

CD Projekt przebojem wdarł się na Listę 200, wypracowując w 2015 r. prawie 800 mln zł przychodów. Oznacza to wzrost aż o 730 proc. Związane jest to ze sprzedażą trzeciej części trylogii „Wiedźmin”, która rozeszła się na świecie w nakładzie 20 mln. CD Projekt wyróżnił się nie tylko najwyższą dynamiką przychodów, ale też rentownością sprzedaży i kapitałów własnych. Po części jest to efekt sezonowości wyników, charakterystycznej dla producentów gier. Trudno bowiem co rok wypuszczać sprzedażowe hity. Nie umniejsza to jednak sukcesu spółki z Warszawy. Analitycy szacują, że tegoroczne jej przychody mogą się zamknąć kwotą ok. 300 mln zł. Dzięki „Wiedźminowi” CD Projekt stał się uznaną marką, co pomoże w sprzedaży kolejnych produkcji. Plany muszą być ambitne, skoro spółka chce zwiększyć zatrudnienie dwukrotnie – do 800 osób. Teraz gracze czekają na podanie daty premiery gry „Cyberpunk 2077”.

Wicelider zestawienia Cyfrowy Polsat, stojący na czele holdingu, jest najwyżej wycenianą polską spółką prywatną (na prawie 15 mld zł). Działa na mocno konkurencyjnym rynku, ale to właśnie miks usług był receptą na sukces. Około 70 proc. jego skonsolidowanych przychodów wypracowuje operator telekomunikacyjny Polkomtel, znany z marki Plus. Cyfrowy Polsat po raz pierwszy w skonsolidowanym sprawozdaniu uwzględniał jego wyniki, ale to niejedyne źródło wzrostu. Maciej Stec z zarządu spółki zwraca uwagę, że ubiegły rok okazał się bardzo udany dla sektora medialnego i należącej do grupy Telewizji Polsat. Była ona liderem oglądalności w tzw. grupie komercyjnej, czyli odbiorców w wieku 16-49 lat. Przełożyło się to na przychody reklamowe, które rosły blisko dwa razy szybciej niż rynek. Lepsze były także jednostkowe wyniki Cyfrowego Polsatu, największej polskiej platformy satelitarnej.

Zygmunt Solorz-Żak jest też właścicielem Plus Banku (dawniej Invest Bank), co pozwala oferować usługi medialne, telekomunikacyjne i finansowe w jednym pakiecie. Przykładem jest promocyjny program smartDom, z którego korzysta już ponad milion klientów. Podium dopełnia reprezentant przemysłu – Aluprof, czołowy europejski dystrybutor systemów aluminiowych dla budownictwa. Jego przychody wzrosły o ponad 20 proc., przekraczając 825 mln zł. Pod tym względem był to najlepszy rok w historii firmy z Bielska- -Białej, należącej też do najbardziej rentownych w rankingu. W 2015 r. zrealizowała m.in. kontrakty związane z budową Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, biurowców Karolkowa Business Park w Warszawie czy Malta House w Poznaniu. Aluprof prężnie działa za granicą. W jego portfolio są m.in. biurowiec Lexington Avenue i hotel LIC Marriott w Nowym Jorku. Z kolei w Wielkiej Brytanii zdobył kontrakty na realizację głównej siedziby Scotland Yardu w Londynie, a w Irlandii – kompleksu centrali Microsoftu w Dublinie. – Referencje z USA są bardzo istotne dla dalszych działań na rynkach zagranicznych. Polska gospodarka będzie się rozwijać, ale jesteśmy już za duzi, naszym celem jest zdynamizowanie spółek poza krajem – mówi Dariusz Mańko, prezes Grupy Kęty, do której należy Aluprof.

Prywatni rządzą

W zestawieniu Gepardów prywatne firmy wykazały się wyższą dynamiką przychodów niż przedsiębiorstwa państwowe i komunalne. Te ostatnie mogą się za to pochwalić wyższym poziomem inwestycji w relacji do przychodów. Przeciętny wskaźnik przekroczył dla nich 8 proc., podczas gdy w spółkach prywatnych był o połowę niższy. Liderem są Tramwaje Warszawskie, które z pomocą środków UE modernizują linie i powiększają tabor. Łącznie ich inwestycje zamknęły się w 2015 r. kwotą ponad 650 mln zł, sięgając 91 proc. przychodów. Mocno inwestują też Koleje Mazowieckie, które m.in. na modernizacje i zakup wagonów wydały w 2015 r. ponad 420 mln zł (76 proc. przychodów).

Na publicznych zamówieniach korzystają firmy prywatne. Dostarczycielem pociągów Impuls dla KM był kontrolowany przez Zbigniewa Jakubasa Newag, który w rankingu zajął 29. miejsce. Jak ważny był to kontrakt, niech świadczy to, że przyniósł ponad 20 proc. przychodów spółce z Nowego Sącza. Na projektach infrastrukturalnych korzysta też zajmujący siódmą pozycję IDS-Bud z Warszawy, realizujący m.in. kontrakty drogowe. Z firm prywatnych najwyższy wskaźnik inwestycji do przychodów (24 proc.) osiągnął zielonogórski Stelmet, produkujący meble ogrodowe. W 2015 r. zaczął budowę fabryki w Grudziądzu, gdzie ma zatrudnić ok. 500 osób. Prezes Stanisław Bieńkowski zapowiedział uruchomienie produkcji w 2016 r. Inwestycja warta jest prawie 300 mln zł. Stelmet kupił też zakład w Wielkiej Brytanii. Nominalnie najwięcej wśród Gepardów inwestowała Polenergia – największa prywatna grupa energetyczna, kontrolowana przez Kulczyk Investments. Jej nakłady przekroczyły 600 mln zł. Kluczowe były inwestycje w farmy wiatrowe, dzięki czemu stała się drugim po PGE ich operatorem w Polsce.

Relacja inwestycji do przychodów przekroczyła 21 proc. Mocno inwestują też prywatne spółki chemiczne. Należący do Michała Sołowowa Synthos wydał w 2015 r. prawie 600 mln zł. Uruchomił wtedy nową fabrykę zaawansowanych technologicznie kauczuków w Oświęcimiu. Są one wykorzystywane przy produkcji nowoczesnych, poprawiających bezpieczeństwo opon. Inwestycja pochłonęła 570 mln zł, z czego ok. 25 proc. stanowiło wsparcie z Programu Innowacyjna Gospodarka. Interesującym przykładem jest Ciech, kolejna spółka chemiczna wyróżniająca się inwestycjami. Odkąd przeszedł w ręce prywatne (w połowie 2014 r. pakiet kontrolny przejął Kulczyk Holding), zwiększyły się one prawie trzykrotnie, a zysk netto wzrósł dziesięciokrotnie. Zaowocowało to skokiem w rankingu najdynamiczniejszych firm z 45. pozycji rok temu na piątą teraz (a także zainteresowaniem np. NIK). Zmiany są efektem głębokiej reorganizacji firmy, która rozpoczęła się jeszcze, gdy kontrolował ją Skarb Państwa. Na poprawę wyników wpływ miały też rosnące ceny mającej szerokie zastosowanie sody, głównego produktu spółki. Okazje trzeba jednak umieć wykorzystywać, a to właśnie potrafią Polskie Gepardy.

Więcej możesz przeczytać w 20/2016 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.