Lista 200 Największych Polskich Firm

Lista 200 Największych Polskich Firm

12 nowych spółek zadebiutowało na tegorocznej Liście 200 największych firm tygodnika „Wprost”. Ale oprócz debiutów były też spektakularne upadki.

Ponad 707 mld zł wyniosły przychody ze sprzedaży wszystkich spółek w najnowszej edycji Listy 200 największych polskich firm tygodnika „Wprost”. Jest dobrze. To wynik o ponad 50 mld zł wyższy niż w zeszłym roku. Poprzednia lista na pewno nie była dobra dla państwowych gigantów. Wtedy praktycznie wszystkie spółki Skarbu Państwa notowały spadki sprzedaży. Tym razem jest lepiej. Poza paroma wyjątkami wszystkie państwowe koncerny sprzedały w 2017 r. więcej towarów i usług niż przed rokiem. Na szczycie listy bez zmian. Kolejny rok z rzędu wygrywa PKN Orlen, który zanotował aż 20-procentowy wzrost przychodów. Za nim gazowy potentat PGNiG, a na trzecim miejscu PZU. Największy ubezpieczyciel w naszej części Europy awansował z czwartego na trzecie miejsce. PZU ma za sobą rekordowy rok. Przychody wzrosły o kilkadziesiąt procent, a zysk netto po raz pierwszy w historii przebił magiczną barierę jednego miliarda euro. Największą prywatną polską firmą pod względem przychodów pozostaje kantor internetowy Cinkciarz.pl. W 2017 r. powiększył sprzedaż o 19 proc. do 17 mld zł.

Debiuty i upadki

W nowej dwusetce mamy 12 debiutantów. Pojawił się bank Pekao, który w czerwcu zeszłego roku został ostatecznie przejęty od Włochów przez Skarb Państwa. Jest też Polska Grupa Farmaceutyczna, która zastępuje na naszej liście wycofaną z giełdy spółkę farmaceutyczną Pelion. Pojawił się dystrybutor sprzętu komputerowego X-kom, producent kaw i herbat grupa Mokate oraz cieszyński deweloper Atal. Ale było też kilka spektakularnych upadków. Na liście nie ma już sieci marketów Alma, która zbankrutowała przed rokiem, a przecież jeszcze w 2016 r. miała ponad miliard złotych przychodów. Zniknął też sprzedawca biżuterii, spółka Briju z Gniezna. Firma jest autorem jednego z najbardziej spektakularnych upadków na warszawskiej giełdzie ostatnich lat. W kilka tygodni jej akcje straciły dwie trzecie na wartości. Okazało się, że spółka nie tylko sprzedaje świecidełka dla pań, ale głównie skupuje i eksportuje metale szlachetne. Po tym, jak do jej działalności zabrał się fiskus, inwestorzy wpadli w panikę i w ekspresowym tempie zaczęli pozbywać się akcji. Żeby jakoś odciąć się od tej niechlubnej przeszłości, firma zmieniła w październiku zeszłego roku nazwę na Interma Trade. Na tegorocznej liście 200 nie ma również bydgoskiej Pesy. Producent taboru szynowego padł ofiarą własnego sukcesu. Przy tak dużej liczbie zamówień na pociągi spółka borykała się z opóźnieniami, przez co wpadła w tarapaty finansowe. Teraz ciągle szuka nowego inwestora, który mógłby podreperować jej budżet. W opracowaniu rankingu pomagała nam wywiadownia gospodarcza Bisnode. Sami też skontaktowaliśmy się ze wszystkimi spółkami, które nie są notowane na giełdzie. Pytaliśmy o ubiegłoroczne przychody, zyski, aktywa i kapitały. Między innymi na podstawie tych danych opracowywaliśmy tegoroczne zestawienie. 707 mld zł przychodów wypracowanych przez 200 firm z zestawienia to na pewno rekord. Mimo wszystko to nadal mniej od tego, ile w zeszłym roku wypracował Apple.

Ranking został opublikowany w 20/2018 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.